Jak niektórzy wiedzą, a inni się zaraz dowiedzą od dłuższego czasu panoszę się na Wattpad, zaśmiecając i tamten portal swoimi opowiadaniami. Na chwilę obecną działają tam dwa, w czym jeden (Twój grudniowy uśmiech) jest dość poważnym projektem, w którym wkładam dużo wysiłku, potu, łez i przekleństw gdy coś nie wychodzi. Ostatnio tylko on mi w głowie, bo chcę go skończyć albo chociażby napisać większość przed nowym rokiem szkolnym i co za tym idzie MATURKĄ! Oraz egzaminem zawodowym, ugh.
Kel: Do brzegu...
A więc stąd brak rozdziałów do emerytowanych ninjów. Nie porzuciłam ich, bo zbyt kocham WKSD, ciapowatość Lloyda, taksówkarza Cole'a itp. Ale na chwilę obecną nie mam czasu do nich pisać, chcąc skończyć Uśmiech. Faworyzowanie dzieci nie jest fajne, ale nie chce zostawić nikogo na lodzie, więc WRÓCĘ, macie na to moje vanessowskie słowo. A kiedy to nie wiem (zapewne zaraz gdy to opublikuje przyjdzie wena).
Meg: *szuka siatki na wenę*
See you soon!
Ej!! Znowu to nagłówek odrzanił tutaj....jak to jest że jak daje u SB na próbny ok takie wymiary dam na warsbey ok tylko tu jakoś lubi ostatnio płatać figle....
OdpowiedzUsuńHanako: Nigdy się nie dowiesz
Miju: wez bo w burito smutku tu się jeszcze zmieni
Ja: Spoko poczekam jak co sama poszukam weny
Hanako: *po tym jak Meg wyciągnęła siatkę* kolejne polowanie na wenę!
właśnie ja też idk why, może mam inny rozmiar głównego menu...
UsuńMeg: Polowanie owocne, bo Nessa napisała pół rozdziału
1/3, nie przesadzajmy. A teraz chyba tradycyjnie przerzucamy się na zeszyt i piszemy do Usmiechu
kel: miałaś szablon podrasować
... nie chce mi się xd mam 2 miesiące na to!
kel: taaa
Może...chociaż raz sprawdzałyśmy to były takie same....ale zobacz to się chrzani od ląd dałam ten nagłówek co ci na stopke wszedł wcześniej ci robiłam jak pisałaś o turnieju i wyszło ok nie zmniejszyło więc już nwm
UsuńHanako: Ważne że rozdział i to przynajmniej ta 1/3 u nas Asha została natchnieta na (kolejną,) serie i pewnie jej nie skończy
Ja: ej! Będzie to mieć maks 2 cz lub jedną więc się nie krzycz!!
Następnym razem może zresetuję cały szablon i zobaczymy czy coś się naprawi
Usuń