Kelly: *idzie pakować walizki*
Ja: Eh... Pamiętam jak pisałam kilka postów informacyjnych i podkreślałam na początku, że nie jest to post informujący o zawieszeniu bloga. Niestety, tym razem tak nie będzie.... Robie sobie przerwę.
Kelly: Innymi słowy: zawieszasz bloga.
Ja: Nie lubie tego określenia. No ale tak zawieszam. Moje chęci gdzieś uciekły i razem z Kelly wyruszam, aby je znaleźć. Do końca wakacji nie pojawi się rozdział. A potem się zobaczy. Muszę zrobić tą przerwę, aby przemyśleć parę spraw. Mam nadzieję, że jak kiedyś tam wrócę to wy nadal tu będziecie.... Przepraszam, że to robię......
Przy okazji chciałam podziękować bardzo, bardzo Oldze i Florence za to, że mnie wspierały w momencie gdy byłam rozdarta i nie wiedziałam co robić. Jeszcze raz wam dziękuje dziewczyny <3 <3 <3 <3 <3 <3
A teraz.... Cóż.... Postaram się wrócić..... No to.......... Przepraszam.....
Cześć........
Do usłyszenia
~Vanessa~
Pamiętaj to co ci powiedziałam! ZAWSZE ALE TO ZAWSZE BĘDĘ Z TOBĄ! NIGDY CIE NIE ZOSTAWIĘ W POTRZEBIE! NIGDY! NIGDY! To była twoja decyzja... akceptuję ją. Mam nadzieję że wrócisz. Pamiętasz jak poplakalam? Jak tak to wiedz że ten blog jest świetny i jakbyś się poddała to ja do cb przyjadę i cie zmuszeni do pisania! Moja siostruniu kochana ❤❤ pamiętaj siostry na zawsze <3
OdpowiedzUsuńZaraz się porycze ze wzruszenia.
Usuń<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
to jedyne co mogę z siebie wydusić.
Siostra forever.
UsuńTy kochana paroweczo! Wiem że nie usunięte bloga! Parówki góra! ^^
UsuńChciałam Ci pomóc... najwyraźniej pomogły Olga i Florence...
OdpowiedzUsuńGadalam z Tobą ale to chyba nie miało znaczenia. Wiem że odchodzisz. Przemyśl sobie i wiem że wrócisz
Jakbyś chciała to zawsze możesz liczyć na moją pomoc... tylko nie wiem czy ty tego chcesz.
ja lecę. Nig
Koronie nożna zmuszać.
NMBZT!!
Też mi Magda pomogłaś.... Chce twojej pomocy, jak najbardziej....
UsuńMam nadzieję, że jak wrócę to ty nie odejdziesz....
No coś Ty. Nie jestem sezonowcem. Poza tym nigdy Cię nie zostawię, no i wiesz co myślę o blogu Ninjago :3
UsuńJak tylko będziesz chciała to pisz. A.tymczasem nie płacz tylko się ciesz. Ty nie ochdchodzisz, Ty masz PRZERWĘ:3
NMBZT! ♡♡♡
Ja: Dzięki :) Postaram sie wypocząć w tej przerwie i powrócić do was ze zdwojoną mocą!
UsuńNo ja myślę. Jak to będzie zdwojona siła to chyba będzie prefekto xD
UsuńJulia: *analizuje zużycie internetu* musisz kończyć, internet oszczędzać
Ja: No wiem. Ale trudno.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam za dobrze twojego bloga, ale patrząc na wyświetlenia i czas od kiedy go piszesz, wygląda na to, że jesteś jedną z najlepszych blogerek.
OdpowiedzUsuńNa prawdę nie musiałaś mnie wyróżniać, bardzo cie lubię, i nie mogła bym żyć z myślą, że mogłam ci pomóc a tego nie zrobiłam. Sama w czasie mojego pisania miłam okres, że przez 2 miesiące nic nie pisałam, bo nie było chęci ani weny, ale ta przerwa dobrze mi zrobiła. Tobie też się należy.
Pamiętaj, że my z Olgą nie damy Ci na stałe odejść i zawsze będzie cię wspierać i podtrzymywać na duchu 😘😘😘😘
Gorąco pozdrawiam Florence.😄 😘😘😘
Jasne że zawsze będziemy
UsuńA ty Meg tą zazdrość do kieszeni wsadz
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRazem z Olagą cię nie opuścimy
UsuńOlgą * nie znoszę mojej autokorekty
UsuńJa: *ze wzruszenia nie wie co powiedziec*
UsuńKelly: Patrz ile osób cię wspiera. A ty się balas że sie na ciebie obraża.
Ja: Postaram się wrócić. Może ta przerwa dobrze mi zrobi i wrócę ze zdwojoną mocą? Pozyjemy zobaczymy.
Kelly: A jak nie bedziesz chciała wrócić to wszyscy ci damy takiego kopa w zad ze wrócisz
Ja: Ah ta motywacja xD
Ja: *nie do końca kontaktuje*
OdpowiedzUsuńJenny: Jprd weź coś motywującego piszesz.
Ja: Króliki.......
Jenny: Ja w nią k*urwa nie wierzę.
Ja: Już mówiłam Nessie, że każdy czasami każdy potrzebuje przerwy a jak coś to ja ją znajdę i dam takiego kopa.
Jenny: No już to widzę.
Ja: Idź spać, bo cię też zawieszę i będzie balet.
Jenny: *kiwa głową z udawaną powagą*
Patrick: Kom tak bardzo do tematu.
Ja: A i jak zamkniesz to oczekuj, że wbiję z moimi ludźmi i będzie masakra ^^
No to czekamy na powrót ^^
Ps. Nie umiem pisać nawet poważnych komów xD
Ja: Ah ta motywacja xD zawsze dziala xD
UsuńKelly: Ja jej nie dam zamknąć. A jak będzie miala taka myśl to dam wam cynk i wbijacie do nas na chate i raban robicie.
Ja: Będzie balet *ciągle spieprza przed Rikuo*]
UsuńJenny: Zobaczymy cz trafi
Ja: *pokazuje jej język*
Ja: Czyżbyś zawieszała bloga o Meg?
UsuńKelly: Kurde epidemia tych zawieszen O.o
Ja: *przypomina sobie ze miala sie umowic z Zuza na rowery* Holender
Ja: No niestety.
UsuńRikuo: Bo o zdanie się nie spyta -.-
Ja: *wzrusza ramionami*
Ja: No to co razem szukamy tej iskry? XD
UsuńKelly: Poprawka u nas nie pada. U nas leje.
Ja: Taa xD trzeba zacząć xD
UsuńJa: *pakuje manatki* No to gdzie zaczynamy xD
UsuńKochana wierzę że uda ci się odnaleźć chęci.:*************
OdpowiedzUsuńDan: I tak jak już ci wcześniej na Hangouts napisaliśmy nic się nie stało i obyś znalazła iskrę.
Shadow: Jak chcesz mogę ci pożyczyć moją siatkę na motyle. Świetnie sprawdza się w łapaniu weny więc w łapaniu chęci i iskier też się na pewno sprawdzi.
Elz: Wiedz że my Cię wspieramy i jesteśmy z Tobą duchem :*******************************
^.^ 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
UsuńWielkie wielkie wielkie ogromne dziekiiiiiiiii.
Kelly: Dawaj Shadow tą siatkę i idziemy szukać Iskry.
Ja: *robi sobie naglowki*
Mleko
OdpowiedzUsuńJa: Platki!
UsuńJa: Kelly: *facepalm*
Rozwijam się jak papier toaletowy xD
Kelly: O rany..
Ja: Ej no to jaki kolor tla na bloga?
Kelly; Jaki chcesz
Ja: Tosz mi pomogla
Ja: morski niebieski *.*
UsuńJulia: a ciebie kto o zdanie pytał?
Ja: Siedź cicho, ja tu z alergii umieram a leki nie działają 😭
Ja: A moze zielony...?
UsuńRóżowy! 😂😂😂
UsuńMoże od razu wszystkie kolory teczy? XDDDD 😂😂😂😂
UsuńNieeeeeeeeeee. Będzie zbyt źle. Musi być jeden kolor. I widzę za nadal tu jesteś z nami, mentalnie. Wszyscy cie lubili Vanessa. A ty rok bloga masz za kiedy? A zielony może być, ale Lloyd będzie zbyt szczęśliwy.
UsuńA i mam tyci tyci pytanko:
Czy w normalnym Ninjago w sensie 2 serialu (czy tam filmie, już nie wiem co to XDDD) Zane też był robotem?
Rocznica bloga Laury jest 11 września! Siostra wie! A ty parówko! Nie przestaniesz pisać! XD
UsuńJa: Wlasnie sie zastanawiam nad zielonym...
UsuńLloyd: *zaciesz*
Ja: Tak ja tu jestem z wami mentalnie i pisze w zeszycie te rozdzialy xD
Zane: *czyta pytanie* Eee... Ke?
Ja: Ke? XD Czy Zane w drugim sezonie byl robotem? On w kazdym sezonie jest robotem xD (nie wiem czy o to ci chodzilo xp)
Nie no nie ten, 2 to ten. Dobra wie. Co chciałam takie geniusz ^^ ;D
UsuńCzekaj co? Nieważne.
UsuńNie. No nie wierzę. Ja słabo za zwyczaj kontaktuję i możliwe że jeszcze do mnie nie dochodzi dokładnie ale nie wierzę. Do ostatniego słowa myślałam, że to żart, ale rozumiem. Teraz nowa szkoła, brak czasu i pewnie jeszcze kilka innych spraw. tak to ssie i ja rozumiem i to nie wiesz jak ale jak zamkniesz bloga to ja cię znajdę i będę stała przed twoim domem przykuta do bramy czy lampy czy sama nie wiem czego i przeprowadzę strajk.
OdpowiedzUsuńJack:Miałaś pocieszać i wspierać a nie zastraszać.
Ja: Pocieszanie to nie jest moja mocna strona Jack. Także przemyśl wszystko, odetchnij, odpocznij i wracaj do nas. Plis *-* Byłaś ze mną od początku mojego bloga i wspierałaś oraz dawałaś kopa do pisania...Przypadkiem nie próbuj żegnać się z nami na stałe. Widzę że uwielbiasz pisać i robisz to tak świetnie że wciągnęłaś mnie w tą historię a to nie jest łatwe....Matko chyba się popłaczę...i pomyśleć że sama chciałam wsadzić bloga w zawiasy...
Lilka:*z niedowierzaniem tuli całą ekipę tak mocno że nigdy nie puści* Nigdy was nie puszczę. Nawet nie próbujcie tych ninjowych sztuczek.
Ja: Bo ich udusisz i będzie problem. Puść ich.
Lilka: Lecz się. Nigdy*ściska jeszcze mocniej. Kelly powiedź coś.
Ja: O mamo. No cóż. Liczę że wrócisz z nowymi pokładami energii.
Jack: Tylko mi tu nie becz.
Ja:Co ty...ja nigdy nie beczę...nigdy...nie beczę :,(
XOXOXO
Ja: Kruuuuk *tuli* Nie zamkne (a przynajmniej na razie *obrywa poduszka od Kelly) nie martw sie.
UsuńKelly: Wy jej nie dacie zamknac i bardzo dobrze. Za mloda jestem aby umierac. I co ja mam powiedzieć...? Tez nie dam Vanessie zamknąć.
Ja: *wylicza osoby ktore nie dadza jej zamknac bloga* Kruk, Angel, Zuza, Olga, Paula, Elz *godzina pozniej* I to chyba tyle.
Kelly: * szeptem do Kruka i Lilki* Vanessa nie może zyc bez pisania i ma napisane juz prawie 2 rozdzialy.
Ja: chce zrobić sobie zapas jakby na początku roku szkolnego nie mialam czasu. I sorki ze ostatnio tak slabo z komami ode mnie u ciebie...
Kelly: Wlasnie! Masz do nadrobienia rozdzial i bajke na dobranoc u Kruka!
Ja: *chowa sie pod kołdrę* wiem i gomen Kruk. Moze teraz przeczytam....
Kelly: Sluchajac smutnych piosenek.
Ja: ryczalam pisząc ta informacje. Ale chyba dobrze zrobilam ponieważ mam teraz takiego kopa i motywacje ze jak zamkne to mnie znajdziecie xD
Kelly: Idziem czytać* zaciaga Vanesse na bloga Kruka* Moze nawet kom jakis wyskrobiemy.
Chrzanić komy u mnie*tuli Vanesse*Cieszę się że cię tak wszyscy zmotywowaliśmy.
UsuńLilka: Chyba mam zawał od tego ściskania*puszcza wszystkich* Ale to nie znaczy że pozwolę wam zniknąć. Jednak nie. Kelly tulimy*tuli*Te autorki to zło. Kurdę Jack czemu ty nic nie mówisz? powiedz coś.
Jack:Niby co?
Lilka:Coś.
Jack: Coś.
Lilka: Ale ty głupi jesteś.
Kelly: *sciska Lilke* Tak glupi jak Kai. Chociaż nie Kai bardziej.
UsuńKai:....
Kelly: Kurde co wy jacys małomówni?
Ja: *z tluczkiem do miesa pod poduszka* Masz komy ^^ tez sie cieszę że mnie tak zmotywowaliscie *tulimy* Czytajac bajke na dobranoc a w zasadzie oiszac koma przyszedł mi do glowy podobny pomysl...
Kelly: O nie wiem co sie świeci
Ja: Kurcze jak ja wrócę to bede miala tuzin rozdzialow i one shotow napisanych xD
Lilka: Oni wszyscy są głupi i ślepi i w ogóle.
UsuńJa: Ciesze się ale przekładaj tę energię na rozdziały ja się nie obrażę przecież jak koma nie napiszesz.
Ja: *od rana ma głupawkę*
UsuńKelly: Jak z bratem do Wawy pojadziesz to co to bedzie...
Ja: Głupawka murowana xD *śmieje się jak głupi do sera*
Kelly: Ciekawe jak to będzie wracać z wami pociagiem o 24...
Ja: *wyobraza to sobie i wybucha śmiechem*
Rozdział! !
OdpowiedzUsuń